sobota, 27 lipca, 2024
32 220 35 21biuro@omegasoft.pl
spot_img
Strona głównaOmegopediaWiedzaCzy wirus może spowalniać internet?

Czy wirus może spowalniać internet?

To pytanie pojawiło się wiele lat temu i nadal budzi kontrowersje. Wiele osób uważa, że jest to możliwe, inni zrzucają raczej winę na zainfekowany sprzęt. Okazuje się, że zarówno połączenie przewodowe z Internetem, jak i połączenie przez sieć Wi-Fi może zostać spowolnione przez wirusy. W tym artykule dowiesz się w jaki sposób wirusy atakują prędkość internetu, a także jak chronić się przed złośliwym działaniem hakerów. Znajdziesz też kilka tipów, które pozwolą Ci poprawić szybkość połączenia Wi-Fi, kiedy zostało zainfekowane przez wirusy.

Jak wirusy spowalniają Internet?

Istnieją różne sposoby na spowolnienie połączenia internetowego. Hakerzy nie przebierają w środkach i wymyślają coraz sprytniejsze sposoby na dostanie się do komputerów niczego nieświadomych użytkowników. Wirusy komputerowe mogą wyrządzić bardzo wiele szkód – spowolnienie internetu to tylko jeden z możliwych przykładów. Jak wirusy do tego doprowadzają? Poniżej kilka przykładów.

Wykorzystanie przepustowości internetu

Wirusy mogą spowolnić internet (połączenie Wi-Fi) wykorzystując całą jego przepustowość. To wcale nie jest takie trudne do osiągnięcia – wystarczy, że haker przez złośliwy kod doprowadzi do stałego pobierania bądź przesyłania plików, albo streamowania audio lub wideo. W przypadku Wi-Fi ucierpią wtedy wszystkie sprzęty, które korzystają z danego połączenia. Sieć jest mocno obciążona, co z kolei prowadzi do spowolnienia działania internetu.

Zwiększenie zużywania zasobów

Najczęściej spotykanym sposobem, prowadzącym do ograniczenia przepustowości łącza internetowego jest doprowadzenie do sytuacji, w której komputer zużywa więcej zasobów. Zwykle ma to miejsce wtedy, kiedy wirus działa w tle – poniekąd grabiąc pamięć operacyjną. Złośliwy kod może też prowadzić do automatycznego otwierania i zamykania plików. Zdarzają się wirusy, które wysyłają setki wiadomości e-mail na minutę, przez co praktycznie do zera pochłaniają przepustowość połączenia i moc obliczeniową sprzętu. Te działania nie tyle spowalniają działanie internetu, co uniemożliwiają normalne korzystanie z komputera.  

Zakłócenia sygnału Wi-Fi

Dziś trudno sobie wyobrazić życie bez Wi-Fi. Połączenie bezprzewodowe tak mocno weszło naszych domów i biur, że często nie wyobrażamy sobie funkcjonowania bez niego i powrotu do kabli. Wykorzystują to cyberprzestępcy – stworzyli takie wirusy, które emitują sygnały zakłócające sygnał Wi-Fi. Może to prowadzić do spowolnienia internetu, a także do problemów z uzyskaniem połączenia z siecią. 

Infekowanie routera

Wbrew powszechnej opinii problem infekcji routera nie dotyczy jedynie połączenia z internetem za pomocą sieci Wi-Fi. Istnieją także routery przewodowe, które oferują nieco większe bezpieczeństwo połączenia i są używane głównie w urzędach, firmach i instytucjach. Jednak zwiększone bezpieczeństwo nie oznacza 100% gwarancji odporności na ataki. Routery również posiadają swoje oprogramowanie, tzw. oprogramowanie układowe, które hakerzy mogą zainfekować złośliwym kodem. Takie działanie może spowodować nieprawidłowe działanie routera, a w konsekwencji spowolnić połączenie Wi-Fi. 

Programy szpiegujące

Nieco odbiegniemy od tematyki, bo programy szpiegujące to nie do końca wirusy, ale są tak samo niebezpieczne i również mogą spowolnić pracę urządzenia, jak i przeglądarki internetowej. Zakłócają ich pracę i maksymalnie obciążają połączenie internetowe. Ponadto – jak sama nazwa wskazuje – szpiegują użytkownika. A robią to przez monitorowanie zachowania użytkownika w sieci, jak i klawiszy jakie naciska podczas korzystania z komputera. To mocno spowalnia działanie urządzenia i internetu. Sytuacja jest jeszcze gorsza, jeśli na komputerze zainstalowanych i uruchomionych jest kilka takich programów w tym samym czasie. Użytkownik może wtedy całkowicie stracić możliwość korzystania z internetu.

Jak chronić się przed wirusami spowalniającymi internet?

Całe szczęście istnieją skuteczne sposoby na ochronę komputera przed szkodliwym działaniem wirusów. W myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć, przedstawiamy kilka elementów, które zabezpieczą Twoje urządzenia przed atakami hakerów.

1. Programy antywirusowe

Zaczynamy od najbardziej oczywistego sposobu, którego nigdy nie powinno się pomijać. Jeśli jeszcze go nie masz, to zainstaluj na komputerze dobry program antywirusowy. Pomoże usunąć wirusy, które już zadomowiły się na Twoim urządzeniu, a także zapobiegnie pobieraniu i instalowaniu nowych. 

2. Aktualizacja oprogramowania

Aktualne oprogramowanie zwyczajnie utrudnia pracę hakerom. Nie chodzi tylko o zainstalowane programy i aplikacje, ale także o system operacyjny i przeglądarki internetowe. Aktualizacje zwykle naprawiają luki w zabezpieczeniach, które są otwartą furtką dla cyberprzestępców. 

3. Firewall

Firewall tłumaczy się jako “zapora ogniowa. I coś w tym jest – zapora działa jak filtr i skutecznie blokuje wszelkie połączenia przychodzące z komputerów i urządzeń zainfekowanych wirusami. Kontroluje ruch sieciowy w zależności od skonfigurowanych reguł, dzięki czemu zwiększa bezpieczeństwo sieci: chroni przed atakami z zewnątrz i wyciekiem danych, kontroluje ruch sieciowy i dostęp, chroni prywatność.

4. VPN

VPN czyli Virtual Private Network. To technologia, której zadaniem jest szyfrowanie połączenia z internetem poprzez stworzenie dostępu do prywatnej sieci. To taki bezpieczny  tunel między urządzeniem a serwerem – wysyłając wszystkie dane właśnie przez ten zabezpieczony tunel. Dzięki temu użytkownik zyskuje dostęp do zasobów prywatnej sieci tak, jakby był do niej fizycznie podłączony. Stosowanie VPN pomaga w zapobieganiu zainfekowaniu komputera wirusem i chroni całą aktywność internetową przed podsłuchiwaniem..

5. Pobieranie plików tylko z zaufanych źródeł

Internet pełen jest ciekawych informacji i kuszących plików do ściągnięcia. Pobrać możesz praktycznie wszystko – muzykę, filmy, programy, ebooki. Uważaj jednak na źródło ich pochodzenia – wiele z nich może być zainfekowanych złośliwym oprogramowaniem. 

6. Sprawdzaj pochodzenie wiadomości e-mail przed otwarciem

Łatwą furtką do pobrania wirusa jest otwieranie maili od nieznanych nadawców i pobieranie zawartych w nich załączników. Takie wiadomości zawsze należy przeskanować w poszukiwaniu wirusów i uważać na ostrzegawcze oznaczenia dostawcy usług pocztowych (np. uwaga spam).

7. Chroń swoją sieć Wi-Fi

Ostatnim sposobem ochrony przed wirusami, które mogą spowolnić internet, jest ochrona sieci Wi-Fi. Pamiętaj, by zmienić oryginalne hasło do swojej sieci Wi-Fi na silne i unikatowe. Zadbaj też o włączenie szyfrowania. W ten sposób możesz zapobiec włamaniom do sieci Wi-Fi i zainfekowaniu komputera wirusem.

Inne powody spowolnienia internetu

Nie tylko wirusy mogą spowalniać internet. Jeśli Twoja sieć działa bardzo wolno, a korzystasz z niej za pośrednictwem Wi-Fi,  zanim zaczniesz szukać przyczyn w wirusach sprawdź, czy na pewno Twój router jest odpowiedni do Twojego ruchu sieciowego. Może się okazać, że zwyczajnie nie jest w stanie go obsłużyć. Podobnie może zachowywać się przeciążony router – podłączenie zbyt wielu urządzeń także zmniejsza przepustowość. Kolejnym elementem jest odległość od sprzętu – być może sygnał jest za słaby, bo jesteś zbyt daleko od routera, albo blokują go jakieś przeszkody. 

Za wolniejsze działanie internetu mogą odpowiadać też czynniki zupełnie niezależne od Ciebie. Są to m.in: lokalne przeciążenia internetu, gdy wiele osób w tym samym czasie korzysta z sieci, albo przeciążenie samych witryn internetowych przez dużą liczbę odwiedzających ją uczestników, jak ma to miejsce np.: podczas ważnych sportowych wydarzeń, które można obejrzeć przez internet.

Korzystanie z internetu oraz serwera proxy może wpływać na prędkość połączenia – ma to zwykle miejsce w wielu firmach. Administratorzy sieci często monitorują użycie internetu i próbują zapobiegać pobieraniu dużych plików podczas godzin szczytu. Warto skontaktować się z administratorem sieci, gdy tylko zauważysz częste spowolnienia internetu.

Izabela Wiśniewska
Specjalista ds. marketingu

Ukończyłam studia z ekonomii menedżerskiej, finansów przedsiębiorstw i zarządzania sprzedażą. Pracowałam w jednej z 5 największych korporacji w Polsce, po czym w 2015 roku zdecydowałam się przebranżowić na copywriting. Od 2018 roku specjalizuję się w tworzeniu treści z obszaru IT i cyberbezpieczeństwa, stale podnosząc swoje kwalifikacje poprzez różne kursy i szkolenia. Poza pracą interesuję się rozwojem osobistym, czytaniem literatury branżowej, grą na gitarze oraz tańcem z ogniem.

PODOBNE ARTYKUŁY

Popularne artykuły

Recent Comments

komputerowiec z sacza NA KTO CHCE NADGRYŹĆ JABŁKO?