Jak nie dać się oszukać w Internecie?

Chociaż większość z nas doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożeń, jakie czyhają nawet na zwykłych, codziennych użytkowników Internetu, Mało kto tak naprawdę przywiązuje do nich wagę, dopóki sam nie padnie ofiarą cyberprzestępców oraz ich niecnych planów. Warto jednak dowiedzieć się odpowiednio wcześniej coś niecoś więcej, aby faktycznie móc przeciwdziałać i nie narażać się na kłopoty.

Zapewnij sobie odpowiednią ochronę

Nie trzeba od razu kupować najlepszych programów antywirsowych za kilkaset złotych – na dobra sprawę dla minimalnej, podstawowej ochrony wystarczy zainstalowanie nawet darmowego oprogramowania, które będzie wychwytywało najgroźniejsze wirusy. Nie można jednak instalować dla lepszej ochrony dwóch tego samego rodzaju programów, ponieważ mogą nie współpracować ze sobą, mogą również zakłócać inne procesy na komputerze.

Zwracaj uwagę na wiadomości mailowe

Wiele niebezpieczeństwa oraz potencjalnych sytuacji grożących sporymi kłopotami można znaleźć w skrzynkach mailowych – a dokładniej w fałszywych wiadomościach, w których nadawca odszywa się pod inną instytucję czy pod kogoś, kto jest nam znany. Zwykle w takich wiadomościach znajdziemy również linki albo załączniku, których otwarcie powoduje automatycznie zainstalowanie na naszych komputerach szkodliwego oprogramowania szpiegowskiego ransomware. Czasem dostaniemy również wiadomości, których tytuł zwyczajnie zaintryguje czytającego – będą to na przykład nagie i dotąd niepublikowane zdjęcia Angeliny Jolie, a zamiast nich w załączniku – złośliwy wirus. Oczywiście bez dodatku w postaci obiecywanych fotografii gwiazdy. Nie można również ufać wiadomościom wysłanym przez afrykańskie piękności, Kadafiego czy sekretarza generalnego ONZ – z całą pewnością i przekonaniem można uznać takie wiadomości za jedno wielkie oszustwo, mające na celu wyciągnięcie od nas pieniędzy za pomocą konta uwierzytelniającego. Oczywiście po zrobieniu takiego przelewu kontakt zawsze się urywa.

Uważaj na materiały, które ściągasz

Dla niektórych zapłacenie kilku złotych za możliwość legalnego oglądania filmów nie wchodzi w grę, a program, jakim są Torrenty, to absolutny sens życia. To również są w stanie doskonale wykorzystać Cyberprzestępcy, rozsyłając wiadomości mailowe darmowych programach i grach właśnie z tego źródła. Efekt? Zamiast dodatkowych materiałów, użytkownik funduje sobie jedynie szkodliwe złośliwe oprogramowanie. Podobnie niekoniecznie pomyślnie kończy się poszukiwanie generatorów kluczy internetowych czy plików, za pomocą których możliwe jest uruchomienie gier pochodzących z platform internetowych.