poniedziałek, 29 kwietnia, 2024
32 220 35 21biuro@omegasoft.pl
spot_img
Strona głównaTesty i rankingiNorton 360 Deluxe – recenzja 

Norton 360 Deluxe – recenzja 

Na rynku mamy obecnie zatrzęsienie programów antywirusowych, zarówno na urządzenia stacjonarne, jak i sprzęty mobilne. Wśród nich bez trudu znaleźć można rozwiązania, które nie tylko zapewnią podstawowe zabezpieczenia przed typowymi zagrożeniami, ale też kompleksowo zadbają o bezpieczeństwo podczas korzystania z internetu, bankowości online, ochronią prywatność i najmłodszych użytkowników. Tym razem przyglądam się jednemu z takich rozbudowanych rozwiązań przeznaczonych na 3 urządzenia niezależnie od ich systemu operacyjnego – dobrze znanemu na polskim rynku Nortonowi w wersji Norton 360 Deluxe na 3 stanowiska. 

NortonLifeLock – co to za firma?  

Początki oprogramowania Norton sięgają lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Blisko czterdzieści lat temu, w 1982 roku, powstała firma Symantec Corporation z siedzibą w Stanach Zjednoczonych w mieście Mountain View, będącym kolebką wielu inicjatyw, które dziś nazwalibyśmy startupami (chociażby Google’a czy Netflixa). Początkowo Symantec nie zajmował się programami antywirusowymi – swoją przygodę rozpoczynał od pracy z bazami danych i zarządzaniem nimi. Przełom nastąpił jednak niedługo później, dzięki przejęciu Peter Norton Computing – firmy stworzonej w latach osiemdziesiątych przez Petera Nortona, tworzącej oprogramowanie do odzyskiwania danych w systemie DOS, a później menedżera plików – Norton Commander. Kilka lat później pojawiły się pierwsze programy o nazwie Norton, już pod szyldem Symantec, między innymi Norton Systemworks czy Norton GoBack. Jednak najbardziej rozpoznawalne z całej rodziny produktów Norton były i są do dziś właśnie antywirusy.  

Norton 360 Deluxe – zaczynamy od interfejsu 

W przypadku najnowszej odsłony Norton 360 Deluxe użytkownicy mają do dyspozycji dwie wersje wyglądu interfejsu. Możemy pozostać przy domyślnym, dość nowoczesnym rozwiązaniu, ale dla tradycjonalistów dostępna jest też opcja klasyczna. Powiem szczerze, że ta druga bardziej przypadła mi do gustu podczas testów. Jest tutaj wygodny dostęp do opcji, które podzielone są na kilka tematycznych zakładek. Natomiast druga wersja to nowocześniejsze, minimalistyczne rozwiązanie, choć moim zdaniem znalezienie bardziej zaawansowanych funkcji jest w nim bardziej problematyczne.  

Przegląd funkcji Norton 360 Deluxe 

Jak przystało na program antywirusowy w 2023 roku, prócz podstawowej funkcjonalności związanej z zabezpieczeniem przeciwwirusowym, mamy całą gamę innych rozwiązań. Poniżej znajdziesz ich pełną listę wraz opisem działania.  

Zakładka “Zabezpieczenia” 

Skanowania to pierwsza opcja, na którą natrafimy w Zabezpieczeniach. Wchodząc w nią pojawia się dodatkowe okno, w którym można określić ustawienia skanowania komputera. Powiem szczerze, że początkowo można się w nich pogubić, bowiem lista możliwości jest naprawdę długa.  

Naszym oczom ukazuje się zgrabna tabelka. Jej pierwsza część (idąc od góry) nazywa się “Skanowanie i zadania”. Tu użytkownicy mogą wybrać dogodny tryb skanowania – Szybkie skanowanie, Pełne skanowanie, Skanowanie niestandardowe oraz Zadanie niestandardowe. Pierwsza opcja umożliwi szybkie przeskanowanie naszego komputera. Najczęściej trwa ono kilka minut, w przeciwieństwie do Pełnego skanowania, które może zająć nawet kilka godzin. Niestandardowe skanowanie z kolei pozwala na wybór konkretnego folderu czy plików do skanowania, co do których istnieją wątpliwości lub podejrzenie, że mogą zawierać złośliwe oprogramowanie. Ostatnia opcja – Zadanie niestandardowe – jest bardziej zaawansowana. Umożliwia aktywowanie nawet kilkunastu wyspecjalizowanych funkcjonalności Norton 360, które zwiększają zakres zabezpieczeń użytkowników i będą działały bez ich późniejszej ingerencji np. czyszczenie plików tymczasowych, tworzenie kopii zapasowych itp.  

Następnie w tabeli natkniesz się na moduł Norton Power Eraser, który możesz uruchomić, aby jeszcze głębiej i bardziej drobiazgowo przeskanować zawartość komputera i wyeliminować zagrożenia, z którymi klasyczne skanery mogą sobie nie poradzić lub je pominąć.  

Kolejny moduł to Norton Insight. Pozwala na szybkie przeskanowanie nawet pojedynczych plików. Sam możesz wybrać, co chcesz przeskanować.

Ostatni element w zakładce Skanowanie – Raport diagnostyczny – pozwala na sprawdzenie aktualnie uruchomionych procesów na urządzeniu oraz tego, czy są one bezpieczne.  

Druga opcja zawiera tylko jedno rozwiązanie, zwiększające poziom zabezpieczeń użytkowników, choć nie polegające na wyszukiwaniu i blokowaniu zagrożeń. Norton LiveUpdate, bo nim mowa, to narzędzie do monitorowania aktualizacji wszystkich modułów wbudowanych w Norton 360. Dzięki niej możesz szybko sprawdzić, czy są one zaktualizowane do najnowszej wersji. Rozwiązanie przydatne, choć moim zdaniem powinno częściej sprawdzać i informować nas o konieczności pobrania i instalacji najbardziej aktualnych wersji zabezpieczeń.  

Kolejną opcją jest Historia. Znajdziesz tam szczegółowe informacje związane z działaniem antywirusa: jakie to były operacje, kiedy zostały wykonane oraz ich aktualny stan. W “Szczegółach” znajdziesz także sugestie związane z zalecanym działaniem – przydatne, jeśli Norton rzeczywiście wykrył jakieś zagrożenie. 

Następna funkcjonalność nabrała większego znaczenia w kontekście ostatnich lat, podczas gdy wielu z nas musiało rozpocząć pracę zdalną i korzystać na co dzień z wideokonferencji. Moduł SafeCam umożliwia uruchamianie kamery tylko wcześniej zdefiniowanym aplikacjom i programom, dzięki czemu mamy pewność, że kamera jest włączona jedynie w momencie, w którym tego oczekujesz, blokując możliwość podglądania i przechwytywania poufnych informacji. To opcja warta aktywowania w ustawieniach programu, która może uchronić przed wyciekiem Twoich cennych danych.  

Ostatnia zakładka to Ustawienia zaawansowane. Znajduje się w niej bogaty zestaw narzędzi, które mają wspierać podstawowy moduł skanowania czy ochrony online. Wśród nich znaleźć można między innymi Automatyczną Ochronę (Auto-Protect), Inteligentną zaporę czy Ochronę przeglądarki. Każdy z tych elementów możemy wyłączyć i samemu dopasować działanie Norton 360 do własnych potrzeb. Chociaż moim zdaniem, jeśli nie jesteś zaawansowanym użytkownikiem, to wszystkie opcje pozostawiłbym włączone, dla jak największego zakresu ochrony.  

Zakładka “Bezpieczeństwo w Internecie” 

Na ekranie głównym Norton 360, znajduje się także zakładka Bezpieczeństwo w Internecie, która przenosi do ustawień związanych z ochroną przeglądarki www. Pierwsze z nich to Menedżer haseł (Password Manager) i Generator haseł. Te funkcjonalności umożliwiają tworzenie i zapisywanie w jednym miejscu haseł do wszystkich Twoich kont w serwisach, social mediach, bankach itd. Użytkownicy nie muszą ich zapamiętywać i mogą wygenerować skomplikowane, unikatowe hasła dla każdego konta, zapisać je, bezpiecznie przechowywać i automatycznie uzupełniać na stronach internetowych.

Wybierać można dowolnie – jak długie ma być hasło i z jakich znaków ma się składać (małych i dużych liter, cyfr, znaków specjalnych). Dzięki temu możesz za pomocą kilku kliknięć stworzyć hasło, które będzie praktycznie nie do złamania, i od razu zapisać je do Menedżera haseł. Tworzenie unikalnych haseł to gwarancja, że nawet jeśli wyciekną dane do jednego konta, nie będą mogły być wykorzystane do włamania na pozostałe. Oba te narzędzia są bardzo przydatnymi i polecanymi rozwiązaniami, które znacząco zwiększają poziom ochrony danych.  

W zakładce Bezpieczeństwo w Internecie znajduje się także funkcjonalność Rozszerzenia przeglądarki. Kliknięcie w nią otwiera domyślną przeglądarkę internetową. W przypadku tych najpopularniejszych – Google Chrome, Mozilla Firefox oraz Internet Explorer/Edge – dostępne są identyczne opcje (swoje ustawienia testowałem na Google Chrome). Użytkownicy mogą zainstalować cztery rozszerzenia do przeglądarki – Norton Safe Search, stronę główną Norton, Norton Safe Web oraz Norton Password Manager.

Pierwsza instaluje się w wyszukiwarce i z jej poziomu bada zawartość witryn oraz informuje, czy wejście na daną stronę www będzie bezpieczne.

Kolejna opcja pozwala na ustawienie strony Norton jako strony startowej i jest to mało przydatna funkcja, ma właściwie jedynie charakter promocyjny dla producenta.

Trzeci dodatek umożliwia sprawdzenie strony www, z której korzysta użytkownik, pod względem bezpieczeństwa. W przeciwieństwie do pierwszej funkcji to rozszerzenie sprawdza każdą stronę, na jaką wchodzisz, nie tylko z poziomu wyszukiwarki internetowej.

Ostatnia funkcja pozwala z kolei cieszyć się pełną funkcjonalnością Norton Password Manager – to rozszerzenie instalowane do przeglądarki, automatycznie uzupełniające zapisane hasła i loginy oraz logowanie się na stronach za pomocą jednego kliknięcia. To bardzo wygodne i bezpieczne w codziennym korzystaniu rozwiązanie, które zdecydowanie podnosi bezpieczeństwo danych i pieniędzy na kontach.  

Zakładka “Kopia zapasowa” 

Kolejna zakładka, która pojawia się na ekranie głównym Norton 360, nie jest powiązana już stricte z ochroną antywirusową, lecz z ogólnie pojętym bezpieczeństwem danych. W testowanej przeze mnie wersji, czyli Norton 360 Deluxe dla 3 stanowisk, mamy do czynienia z możliwością wykonywania kopii zapasowej danych oraz 25 GB dodatkowej przestrzeni w chmurze do jej przechowywania (wersja na 5 stanowisk oferuje 50 GB). To szczególnie ważne w przypadku np. uszkodzenia lub kradzieży urządzenia.

25 GB powinno w zupełności wystarczyć na zapisywanie najważniejszych danych z komputera lub innego urządzenia. W ustawieniach chmury możemy wskazać konkretne pliki i foldery, które będą automatycznie synchronizowane online. Po dokonaniu konfiguracji funkcja ta działa automatycznie, w niezauważalny dla użytkowników sposób. Po stworzeniu kopii zapasowej mogą oni – po zainstalowaniu Nortona lub zalogowaniu się do serwisu Mój Norton – z dowolnego miejsca i urządzenia uzyskać dostęp do przechowywanych w chmurze plików, chroniąc je przed utratą.  

Zakładka “Wydajność” 

Następna duża zakładka w Norton 360 Deluxe także bezpośrednio nie dotyczy ochrony antywirusowej, ale służy do wsparcia działania chronionego komputera.  

Wśród dostępnych opcji znajduje się Optymalizacja dysku – moduł skanujący cały dysk twardy komputera. Odpowiednio go defragmentuje i porządkuje, przyspieszając jego działanie. Najczęściej skan całego dysku i optymalizacja trwają do godziny, w zależności od jego pojemności i stanu. Warto raz na jakiś czas uruchomić skanowanie, aby mieć pewność, że urządzenie będzie działało prawidłowo, zachowując swoją pełną wydajność.  

Z kolei Opcja Czyszczenia plików pozwala usunąć zbędne, zajmujące miejsce i obciążające urządzenie pliki. Użytkownicy mają do wyboru trzy możliwości – czyszczenie plików systemu Windows, czyszczenie plików Google Chrome oraz czyszczenie plików Internet Explorer (dwie ostatnie pojawiają się w zależności od tego, jakie przeglądarki internetowe są zainstalowane). 

Następnym narzędziem zdecydowanie poprawiającym działanie i szybkość uruchamiania komputera jest Menedżer uruchamiania. Daje ono wgląd w listę wszystkich aplikacji, które aktywują się wraz ze startem systemu i pozwala zdecydować, które z nich są zbędne i które można wyłączyć, aby komputer szybciej był gotowy do pracy. 

Bardziej zaawansowani użytkownicy mogą także skorzystać z Wykresów przedstawiających m.in. użycie procesora, pamięci RAM czy innych podzespołów, pozwalających analizować, które z procesów lub aplikacji szczególnie obciążają system. Można powiedzieć, że jest to windowsowy menedżer zadań na sterydach. 

Zakładka “Mój Norton” 

To ostatnia zakładka, umożliwiająca monitorowanie wszystkich opcji związanych z ochroną zapewnianą przez oprogramowanie Norton. Z tego miejsca możesz wygodnie zarządzać wszystkimi licencjami Norton, ustawieniami ochrony poszczególnych urządzeń i personalizować ustawienia aplikacji.  

Dostępne wersje Norton 360 

Warto dodać, że testowana przeze mnie wersja – Norton 360 Deluxe – to licencja na trzy stanowiska. Oznacza to, że może zostać zainstalowana na trzech różnych urządzeniach w ramach tej jednej licencji. Co ważne, Norton 360 zapewnia ochronę różnym rodzajom urządzeń – komputerom Windows i Mac oraz smartfonom i tabletom Android i iOS, co jest szczególnie przydatne, gdy zabezpieczeniami chcemy objąć wszystkie domowe urządzenia. Norton 360 występuje również w wersji na 1 stanowisko (Norton 360 Standard), 5 stanowisk (Norton 360 Deluxe), 10 stanowisk (Norton 360 Premium) oraz aż na 20 stanowisk (Norton 360 Platinum). Różnią się od siebie nie tylko możliwością instalacji na określonej liczbie urządzeń, ale również niektórymi funkcjami czy wielkością przestrzeni w chmurze do przechowywania kopii zapasowych. Tabelę z porównaniem wszystkich wersji znajdziesz tutaj

Instalacja i aktywacja 

Po założeniu konta w Mój Norton i aktywacji kodu (tutaj znajdziesz dokładną instrukcję wpisywania klucza licencyjnego), zakupionego np. na Omegasoft.pl i otrzymanego drogą mailową, można pobrać plik instalacyjny na komputer. Po instalacji i pobraniu wszystkich aktualizacji należy zalogować się na konto Mój Norton, dzięki czemu licencja zostanie automatycznie aktywowana.

W przypadku wielostanowiskowej licencji wystarczy pobrać program na kolejne urządzenie – możesz skorzystać z opcji “wyślij łącze pobierania”) i na nim zalogować się na konto Mój Norton. Wówczas subskrypcja zostanie przypisana do kolejnego urządzenia, a zarządzanie nimi będzie możliwe za pomocą konta Mój Norton.  

Bezpieczeństwo 

Programy z rodziny Norton są obecne na rynku od lat i przez ten czas zapracowały sobie na renomę solidnych i pewnych rozwiązań antywirusowych. Opinie te zdają się potwierdzać nie tylko zadowoleni użytkownicy. Warto bowiem przyjrzeć się testom wykonywanym przez zewnętrzne, niezależne redakcje, które badają skuteczność oprogramowania tego rodzaju.

Jedną z nich jest AV-Test, w której badaniach Norton otrzymuje najwyższe noty we wszystkich analizowanych kategoriach – Użyteczności, Bezpieczeństwa i Wydajności. Nie jest to jednak sytuacja odosobniona. Jeśli przyjrzymy się testom innych redakcji z całego świata, Norton zawsze pojawia się w czołówce najlepszych programów antywirusowych przeznaczonych na komputery osobiste i urządzenia mobilne.  

Norton 360 Deluxe – czy warto? 

Norton 360 to bardzo udany program antywirusowy, który wykracza daleko poza zwykłego antywirusa i jest kompleksowym rozwiązaniem oferującym bezpieczeństwo i ochronę danych, a także optymalizację urządzeń i tworzenie kopii zapasowych. Imponująca ilość funkcji, które w dużej mierze można samemu personalizować oraz możliwość objęcia zabezpieczeniami wielu różnych urządzeń sprawiają, że warto skorzystać z jego możliwości.  

Wersja Deluxe sprawdzi się do ochrony sprzętów z których korzystasz każdego dnia – w ramach jednej licencji. Możesz wybrać: 

Norton 360 Deluxe 2023 PL (3 stanowiska, 12 miesięcy) 

  • Skuteczna ochrona na 3 stanowiska (Windows, MacOS, Android, iOS) 
  • 25 GB na kopię zapasową w chmurze (dla komputerów PC) 
  • Menedżer haseł 
  • Kontrola rodzicielska 
  • Bezpieczny VPN dla 3 urządzeń 
  • Ochrona kamery internetowej 
  • Dark Web Monitoring 

Norton 360 Deluxe 2023 PL (5 stanowisk, 12 miesięcy) 

  • Skuteczna ochrona na 5 stanowisk (Windows, MacOS, Android, iOS) 
  • 50 GB na kopię zapasową w chmurze (dla komputerów PC) 
  • Menedżer haseł 
  • Kontrola rodzicielska 
  • Bezpieczny VPN dla 5 urządzeń 
  • Ochrona kamery internetowej 
  • Dark Web Monitoring 

PODOBNE ARTYKUŁY

Popularne artykuły

Recent Comments

komputerowiec z sacza NA KTO CHCE NADGRYŹĆ JABŁKO?