niedziela, 5 maja, 2024
32 220 35 21biuro@omegasoft.pl
spot_img
Strona głównaDomDziecko w internecieJak kontrolować, co dziecko może kupić online? Mikropłatności

Jak kontrolować, co dziecko może kupić online? Mikropłatności

Twoje dziecko gra w gry online? Musisz wiedzieć, że współczesny świat gier to zupełnie coś innego, niż kiedyś. Jeszcze kilkanaście lat temu popularnością cieszyły się gry w pudełkach. Była to jednorazowa inwestycja – po zakupie wystarczyło ją zainstalować i cieszyć się rozgrywką. Dziś gry pudełkowe odchodzą do lamusa, a ich miejsce zajmują wersje cyfrowe. 

Z pozoru cyfrowe wersje gier wydają się ekonomiczniejsze – są zdecydowanie tańsze, a nawet darmowe. I do tego zajmują mniej miejsca na półkach. Takie gry niosą jednak za sobą zupełnie nowe pokusy – m.in. mikropłatności. Producenci dostarczają “darmowe” wersje, które są jednak wypełnione po brzegi płatnymi dodatkami. Młode pokolenie, grając w takie gry, włącza się zwykle w społeczność graczy, w której jedni chwalą się przed drugimi posiadanymi dodatkami – skórkami, bronią, zbrojami, karnetami bojowymi i innymi.

Taka rzeczywistość niesie ze sobą zagrożenie nie tylko dla dzieci, które uzależniają się od wciągających mechanizmów w grach, ale też dla rodziców. Okazuje się, że nawet kilkulatek może wyczyścić kartę kredytową rodzica, podpiętą np. do sklepu Google Play.

Aby ułatwić Ci zarządzanie mikropłatnościami w grach, z których korzystają Twoje dzieci, przygotowaliśmy dla Ciebie garść porad, pozwalających zabezpieczyć Twoje dziecko – i Twój portfel.

Mikropłatności w grach – na czym polegają?

Mikropłatności to forma opłaty, pobieranej dobrowolnie od graczy w grach komputerowych. Zwykle dotyczą tzw. gier free-to-play, opierających się na tym, że sama gra jest darmowa, ale producent czerpie korzyści dzięki mikropłatnościom, za które można zakupić wirtualną walutę lub różne inne dobra, np. broń, skórki itp.

Gry, w których pojawiają się mikropłatności, są zwykle oparte na rozgrywce online z innymi graczami (tryb gry wieloosobowej). Takie rozwiązanie sprawia, że poszczególni gracze rywalizują między sobą tym, kto posiada lepsze przedmioty, co nakręca do dalszych zakupów.

Wirtualne przedmioty mogą mieć różne funkcje. Część z nich wpływa na wygodę grania, inne wyróżniają wizualnie postać gracza, jeszcze inne mają wpływ na przebieg rozgrywki, np. ulepszają parametry postaci, sprawiają, że szybciej nabywa ona punkty doświadczenia czy posiada lepszą broń.

Jak to wygląda w praktyce? Każda gra ma swoją walutę – np. w grze PUBG są G-Coiny, w Fortnite są V-dolce, w League of Legends są Riot Punkty (RP). Aby kupić wirtualną walutę, należy podpiąć do danej platformy, aplikacji czy sklepu kartę płatniczą i z tej karty dokonywać zakupów w grach. Działa to w podobny sposób, jak zakupy w sklepach internetowych, z tą różnicą, że w grach płacisz za dobra wirtualne.

Warto tu zauważyć, że mikropłatności pojawiają się nie tylko w grach dla nastolatków, ale nawet w tych dla małych dzieci. Niejednokrotnie słyszy się o sytuacjach, w których dziecko grało na telefonie rodzica, do którego podpięta była karta kredytowa. Nieświadomy maluch wykupuje coiny do gry i odblokowuje wszystko, na co ma ochotę, nie mając świadomości, ile to kosztuje. Sprawa wychodzi na jaw dopiero w momencie, gdy rodzic odkryje znaczące braki na koncie, sięgające od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych.

W niektórych sytuacjach rodzicom udaje się uzyskać zwrot pieniędzy od Google, jednak należy pamiętać, że odpowiedzialność w tej sytuacji leży w głównej mierze po stronie rodzica, który udostępnił dziecku telefon i nie zadbał o jego odpowiednie zabezpieczenie. Co prawda, dzieci do ukończenia 13 roku życia nie mają zdolności do czynności prawnych, więc nie powinny same dokonywać zakupów wykraczających poza drobne codzienne sprawunki. W przypadku zakupów dokonanych przez internet może być jednak bardzo trudno udowodnić, że zrobiło je dziecko.

Jak kontrolować mikropłatności w grach dziecka? Praktyczne porady

Teoretycznie w gry online da się grać bez inwestowania pieniędzy, jednak producenci tworzą je w taki sposób, aby mocno zachęcać do mikropłatności. Granie bez dodatkowych przedmiotów jest mocno utrudnione, a niekiedy nawet niemożliwe. Co więcej, twórcy często wykorzystują fakt, że dziecko jest łatwym łupem. W wielu sytuacjach odwołują się do emocji młodszych graczy – np. gdy mogą oni uspokoić płacz bohatera gry tylko poprzez wykupienie dodatkowej funkcji w grze.

Na początek warto więc zastanowić się, czy Twoje dziecko jest wystarczająco dojrzałe, by grać w takie gry. Dobrze jest poznać te gry samemu, zanim zacznie grać w nie syn lub córka – zwłaszcza, jeśli sprawa dotyczy młodszych dzieci.

Kwestię kontroli mikropłatności w grach dla dzieci można rozwiązać na kilka sposobów. Oto nasze porady:

  • Zabezpiecz swój telefon

Niezależnie od tego, czy Twoje dziecko gra na Twoim telefonie, czy nie, warto go zabezpieczyć. Dzięki temu będziesz mieć pewność, że młody człowiek nie zapłaci za nic bez Twojej zgody.

Możesz oczywiście w ogóle nie podpinać swojej karty do konta Google Play. Jeśli jednak sam korzystasz z płatności w sklepie, musisz zadbać o odpowiednie środki bezpieczeństwa. 

W celu uniknięcia problematycznych sytuacji, Google Play, czyli sklep z treściami cyfrowymi, posiada w „Ustawieniach” sekcję „Kontrola Użytkownika”. Można aktywować w niej uwierzytelnienie biometryczne do dokonywania zakupów w Google Play, a także ustawić, jak często zakup treści przez Google Play wymagać będzie uwierzytelnienia (czyli podania hasła do konta). Są tu różne opcje – aplikacja może nigdy nie prosić o potwierdzenie zakupów, może robić to co 30 minut, albo za każdym razem na danym urządzeniu. Najbezpieczniejsza opcja to ta ostatnia.

Warto również mieć świadomość, że część operatorów pozwala podpiąć mikropłatności do rachunku za usługi telekomunikacyjne. Usługa związana z płatnościami Google Play nazywa się, w zależności od operatora, Dopisz do rachunku lub Dolicz do rachunku i jest dostępna wyłącznie dla klientów abonamentowych.

Możesz zablokować tę możliwość u swojego operatora, ustalając limit na wydatki lub całkowicie blokując zakupy. Blokady aktywujesz na różne sposoby, w zależności od operatora. Najłatwiej zrobić to, kontaktując się z Biurem Obsługi swojego operatora.

  • Skorzystaj z kontroli rodzicielskiej

Aby nadzorować korzystanie z gier przez dziecko, warto sięgnąć po program do kontroli rodzicielskiej. To narzędzie, które uniemożliwia dzieciom pobieranie i kupowanie treści przeznaczonych dla starszych odbiorców. Ustawienia kontroli rodzicielskiej można dostosować do wieku dziecka i jego dojrzałości.

Dzięki kontroli rodzicielskiej z odpowiednimi funkcjami każdorazowa próba instalacji aplikacji przez dziecko czy próba dokonania zakupu będzie musiała być zaakceptowana i uwierzytelniona przez rodzica.

Za pomocą kontroli rodzicielskiej masz możliwość automatyczne blokować ekran urządzenia dziecka w porze snu, blokować aplikacje, które mają być niedostępne dla dziecka, ustalać limity korzystania z urządzenia, a także zatwierdzać zakupy i nowe aplikacje, które dziecko chce pobrać. Kontrola rodzicielska pozwala rozpocząć nadzór już na etapie korzystania ze sklepu Play – możesz zablokować instalowanie wszystkich oferowanych tam treści lub też określić pewne reguły, np. zablokować tylko pozycje płatne, zawierające mikropłatności czy klasyfikowane ze względu na wiek.

Wybierając program do kontroli rodzicielskiej, warto postawić na sprawdzone marki, które zapewnią Ci dostęp do potrzebnych funkcji. My polecamy programy do kontroli rodzicielskiej od znanych specjalistów od cyberbezpieczeństwa – Norton, Bitdefender, Panda, ESET, McAfee i AVG.

  • Załóż konto dziecku

W przypadku młodzieży dobrym rozwiązaniem może być założenie potomkowi konta bankowego. Taka opcja daje wiele możliwości zarówno rodzicowi, jak i dziecku.

Dzięki przelewaniu kieszonkowego bezpośrednio na konto będziesz mieć pełną kontrolę nad wydatkami pociechy i wgląd do historii jego zakupów. Młody człowiek zaś, mając do dyspozycji własną kartę bankomatową i własny rachunek bankowy, poczuje się doceniony przez rodziców i nauczy się dobrze planować swoje wydatki.

Gdy dziecko posiada własne konto, może samo decydować, jaką kwotę z kieszonkowego chce przeznaczyć na wydatki w grze. Takie rozwiązanie uczy samodzielności i zarządzania swoimi pieniędzmi, pokazuje konsekwencje dokonanych wyborów, a zarazem daje Ci w dalszym ciągu kontrolę nad decyzjami dziecka.

Pamiętaj – zanim dasz swojemu dziecku do ręki smartfon lub tablet, zadbaj o jego odpowiednie zabezpieczenie. Dziecko rzadko ma świadomość wydanej kwoty i będzie korzystać z zakupów, dopóki urządzenie będzie mu na to pozwalać. Twoją rolą jest zapobieganie takim sytuacjom i ustawienie odpowiednich blokad. Skorzystaj z powyższych rad i nie obawiaj się więcej o niekontrolowane wydatki!

PODOBNE ARTYKUŁY

Popularne artykuły

Recent Comments

komputerowiec z sacza NA KTO CHCE NADGRYŹĆ JABŁKO?