32 220 35 21
biuro@omegasoft.pl
Czy jedno skorzystanie z internetu może się skończyć zainfekowaniem komputera? Niestety – jeśli nie posiadasz odpowiednich zabezpieczeń, nawet jedno nieprzemyślane kliknięcie sprawi, że wirus lub koń trojański zagnieździ się na Twoim sprzęcie. To tak, jak z organizmem człowieka – jeden kontakt z zarażonym wystarczy, aby zachorować.
Unikanie kontaktu z chorymi to oczywisty sposób na obronę przed zakażeniem organizmu, ale czy wiesz, w jaki sposób wirusy i inne szkodniki mogą się dostać na Twoje urządzenie? Zapoznaj się z nimi, aby uniknąć zagrożenia.
Wirusy i trojany – jak się rozprzestrzeniają?
Pomysłowość hakerów nie zna granic – dlatego też, istnieje bardzo wiele sposobów na przedostanie się wirusów i koni trojańskich do komputera. Internet to nie jedyne zagrożenie – złośliwe oprogramowanie przenosi się również za pomocą nośników danych. Poniżej znajdziesz listę najczęstszych dróg, jakimi tego typu programy mogą trafić na Twój komputer.
Internet
Współcześnie, dostęp do internetu to standard – posiada go blisko 90% gospodarstw domowych. Nic więc dziwnego, że to najczęstsza droga, jaką wirusy trafiają na komputer. Na co należy szczególnie uważać?
- Wiadomości e-mail
E-mail wydaje Ci się podejrzany? Najlepiej w ogóle go nie otwieraj, a zwłaszcza unikaj klikania w zamieszczone w nim linki i załączniki. To właśnie w nich może kryć się szkodliwy program.
Pamiętaj, że wirus może się kryć nawet w mailu od Twojego znajomego (haker mógł przejąć jego pocztę), lub w wiadomości łudząco podobnej do tej z oficjalnych portali, jak Facebook czy Allegro (cyberprzestępcy często się pod nie podszywają). Zachowaj dużą ostrożność i zawsze upewnij się, czy mail jest autentyczny, zanim rozpakujesz jego zawartość.
- Podejrzane linki
Spotkasz je we wspomnianych powyżej mailach, ale nie tylko. Linki przekierowujące do witryn mogą pojawić się na forach internetowych, w komentarzach pod postem na Facebooku, a nawet w wiadomości od znajomego, którego konto przejął haker, wysłanej przez internetowy komunikator.
Dobrą praktyką jest otwieranie wyłącznie sprawdzonych odnośników. Przykładowo, jeśli dostałeś link w wiadomości od przyjaciela, poproś o potwierdzenie, czy rzeczywiście wysyłał Ci tę wiadomość.
- Programy z niesprawdzonego źródła
Pobieraj tylko legalne programy z zaufanych witryn. Jeśli nie jesteś pewien, czy możesz ufać danej aplikacji, wpisz jej nazwę w wyszukiwarkę i sprawdź, jakie ma opinie wśród użytkowników. Jeśli zawiera złośliwe oprogramowanie, często znajdziesz ostrzeżenie.
Bądź czujny również podczas instalacji. Zdarza się, że w jej trakcie pojawia się informacja o instalacji dodatkowego oprogramowania (np. reklamowego), którą możesz odznaczyć w zaawansowanych ustawieniach.
- Wyskakujące okna
Kojarzysz te wyskakujące okna krzyczące “Wygrałeś iPada!”? Nigdy w nie nie klikaj – to mogą być odnośniki, które prowadzą do instalacji wirusa bądź konia trojańskiego. Jeśli na twoim ekranie pojawiło się podejrzane okno, zamknij je za pomocą krzyżyka w prawym górnym rogu okna lub kombinacji klawiszy Alt+F4.
Nośniki danych
Zewnętrzne nośniki danych to duże zagrożenie dla Twojego komputera. To właśnie od nich rozpoczęła się historia złośliwego oprogramowania – pierwsze wirusy rozprzestrzeniały się poprzez dyskietki. Jakich nośników należy obawiać się aktualnie?
- Pendrive’y
- Dyski przenośne
- Karty pamięci
- CD/DVD
Kiedy korzystasz z zewnętrznego nośnika, zawsze upewnij się, z jakiego źródła pochodzi. Nigdy nie podłączaj do swojego komputera znalezionego nośnika!
Jak bronić się przed wirusami i trojanami?
Co zrobić, aby wirusy omijały Cię szerokim łukiem? W przypadku ludzkiego organizmu, specjaliści polecają szczepionki. Taką “szczepionką” dla Twojego komputera jest program antywirusowy, który wykryje szkodnika, jeszcze zanim zdąży zagnieździć się na Twoim sprzęcie.
Podobnie jak w przypadku szczepionek, również przy antywirusach jakość ma znaczenie. Dla pełnego bezpieczeństwa potrzebujesz sprawdzonego programu nowej generacji, któremu możesz zaufać. Postaw na liderów branży – np. Kaspersky, Norton, Bitdefender, McAfee, Panda lub ESET.
@OmegaSoft