32 220 35 21
biuro@omegasoft.pl
Jeśli chodzi o rynek mobilnych technologii, a w szczególności programów antywirusowych, ciężko podjąć jednoznaczną decyzję, który będzie pasował i odpowiadał naszym potrzebom. Dlatego też przed wyborem tego jedynego rozwiązania, warto zweryfikować, jakie mamy oczekiwania od naszego programu antywirusowego.
Czy na iOS warto kupić program antywirusowy?
iOS – stworzony przez amerykańskiego giganta z Cupertino – przez wiele lat był uważany za najbardziej bezpieczny system mobilny na świecie. Przy okazji utrwaliło się stwierdzenie, że nie powstawały na niego żadne wirusy. Faktem jest, że to jedno z bezpieczniejszych rozwiązań i co do tego można się zgodzić, jednak stwierdzenie, że nie powstają na niego żadne specjalne wirusy czy trojany można włożyć między bajki.
Przewagą systemu iOS, pod względem bezpieczeństwa, w porównaniu do chociażby Androida, jest to, że iOS jest systemem zamkniętym. Mówiąc w skrócie – kod źródłowy systemu nie jest udostępniony. W przypadku systemu sygnowanego zielonym robocikiem sytuacja jest zgoła odmienna. Android jest oprogramowaniem typu open source, gdzie dostęp do systemu ma każdy. Przez co wirusów i różnych innych prób ataków jest tam znacznie więcej niż w porównaniu do iOS.
Mimo wszystko warto zainstalować na swoim iPhonie czy iPadzie program antywirusowy. Są one tak skonstruowane, że aktualnie chronią nie tylko przed atakami hakerskimi, ale także próbami kradzieży naszych prywatnych danych czy wyłudzeniami pieniędzy. Istnieją więc świetnej jakości programy antywirusowe, które będą się bardzo dobrze sprawdzały również na iPhone’ach czy iPadach. W takim razie, jaki wybrać idealny dla siebie program antywirusowy?
Po pierwsze: płatny czy darmowy?
To podstawowe pytanie, na które trzeba sobie odpowiedzieć, zanim tak właściwie zacznie się wybierać dla siebie idealny program antywirusowy. Część programów antywirusowych jest dostępna zarówno w wersji darmowej, jak i płatnej, co dla użytkowników wydaje się być dużym plusem. Trzeba jednak pamiętać, że darmowe rozwiązania zawsze będą mniej rozbudowane od tych płatnych.
Jeśli zależy Ci jedynie na najbardziej podstawowych modułach związanych z ochroną antywirusową, bo korzystasz z telefonu sporadycznie, to najpewniej darmowa ochrona w zupełności wystarczy. Jeśli jednak szukasz czegoś lepszego, z dodatkowymi rozwiązaniami w postaci np.: kontroli rodzicielskiej (szczególnie przydatne, gdy masz małe pociechy), czy ochrony danych osobowych, to wtedy warto rozejrzeć się za płatnymi wersjami.
Czy zakup takiej licencji jest drogi?
W przypadku wersji dla urządzeń mobilnych koszty zakupu rocznej subskrypcji to kilkadziesiąt złotych. Ceny mocno zależą od tego na jaką firmę postawimy. Przykładowo, Bitdefender w wersji mobile kosztuje nieco ponad 20 zł, podczas gdy za Nortona czy ESETa zapłacić trzeba prawie dwa razy tyle. Są one jednak bardziej rozbudowane, co przekłada się na cenę.
Inna sprawa, że warto przed zakupem zastanowić się, czy nie potrzebujesz większej liczby licencji równocześnie (np. na telefony dla dzieci, żony, męża itd.). Wtedy bardziej opłaca się kupić pełną wersję antywirusa, przeznaczoną także na inne sprzęty, z możliwością użytkowania na kilku urządzeniach w ramach jednej licencji. Taki zakup będzie znacznie tańszy niż to ma miejsce, gdy będziesz kupować pojedynczo mobilne subskrypcje. Weź pod uwagę rozwiązania takie jak np.: Norton 360 Deluxe na 3 lub 5 stanowisk, Norton 360 Premium na 10 urządzeń, albo Norton 360 Platinum aż na 20 iPhone’ów, iPadów, Mac’ów, PC i smartfonów z Androidem.
Po drugie: jak będziesz korzystać z programu antywirusowego?
To kolejne ważne pytanie, które należy sobie zadać w przypadku oprogramowania antywirusowego na urządzenia mobilne. Jeśli korzystasz z firmowego smartfona, który działa pod kontrolą iOS, powinieneś zapytać swojego pracodawcę lub dział IT, czy czasem nie mają już przygotowanego konkretnego rozwiązania zabezpieczającego dedykowanego firmie. Jeśli tak, to należy je zainstalować, albo poprosić by dział IT zrobił to za Ciebie. Często możesz sam zabrać się za ten temat, ale ważne jest, by potwierdzić, że możesz takie rzeczy instalować na smartfonach firmowych.
W przypadku prywatnego użytku sprawa jest znacznie prostsza – jeśli jesteś właścicielem urządzenia to sam decydujesz o tym, co chcesz zainstalować na telefonie. Teoretycznie nic Cię nie ogranicza. W zależności od tego, jaki budżet chcesz przeznaczyć na zakup antywirusa, możesz szukać w odpowiedniej półce cenowej i parametrach. Warto wiedzieć, że najczęściej licencje programów antywirusowych dotyczą roku korzystania z pełnym wsparciem technicznym (chociaż zdarzają się też rozwiązania na 2 lub 3 lata). Porównując antywirusy warto sprawdzić, czy aby na pewno dotyczą subskrypcji za ten sam okres czasu – siłą rzeczy ich cena będzie się różnić.
Po trzecie: wybierz znaną markę
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo w internecie, to podstawową rzeczą, w którą każdy z nas powinien zainwestować, jest program antywirusowy. Mówię tutaj zarówno o urządzeniach mobilnych, czyli smartfonach i tabletach, jak i desktopowych modelach, które również warto odpowiednio zabezpieczyć przed atakami hakerskimi.
Dlatego, jeśli już wybieramy program antywirusowy, warto by był on od renomowanego twórcy, który jest na rynku od wielu lat. Najczęściej te dłużej istniejące firmy mogą się pochwalić ciekawymi rozwiązaniami, które umożliwiają np.: bardzo szybkie wsparcie techniczne czy reakcję na nowe zagrożenia. Dodatkowo, takie znane marki, są cały czas prześwietlane przez niezależne redakcje, które będą sprawdzać i testować oprogramowanie pod każdym możliwym kątem. Dzięki temu mamy pewność, że ochrona przeciwwirusowa, którą zapewnia nam oprogramowanie, będzie kompletna – bez żadnych dziur i innych problemów.
Po czwarte: wybierz program antywirusowy dopasowany do Twoich potrzeb
Ten punkt jest równie ważny, a nawet ważniejszy niż poprzednie. Co prawda znajduje się dopiero na czwartym miejscu, ale mimo to jest naprawdę ważnym elementem, który warto przestudiować przed zakupem programu antywirusowego.
Wiesz już, że najlepiej wybrać wersję płatną, od dobrego, renomowanego twórcy i wziąć pod uwagę, czy chcesz korzystać z programu na swoim prywatnym urządzeniu czy firmowym. Po odpowiedziach na powyższe pytania, możesz przejść już do kolejnego zagadnienia, czyli określenia funkcjonalności, które pojawiają się w programach antywirusowych.
Absolutną podstawą jest oczywiście sama ochrona antywirusowa i w przypadku urządzeń mobilnych objawia się najczęściej dwoma sytuacjami. Pierwszą jest sprawdzenie pod kątem wirusów każdego pobranego pliku i każdej nowej aplikacji. Druga sprawdza naszą aktywność online i analizuje, czy potencjalny atak nie następuje bezpośrednio z konkretnej strony www, którą chcemy odwiedzić.
Obie funkcje to absolutna podstawa, jeśli chodzi o oprogramowanie antywirusowe i bez nich w ogóle nie ma co podchodzić do tematu. Drobnym rozszerzeniem tej funkcjonalności jest firewall. On bardziej sprawdza się co prawda w urządzeniach stacjonarnych i komputerach, ale również można go znaleźć w mobilnych rozwiązaniach.
Kolejne rozwiązania są już zależne od konkretnego oprogramowania i naszych wymagań odnośnie antywirusów:
- Ochrona przed spamem – to rozwiązanie szczególnie przydatne dla tych, którzy non stop stykają się z telefonami, które namawiają do nowej oferty sklepu X czy ubezpieczeń. Moduł ten zazwyczaj ma wbudowany zestaw kilku tysięcy numerów telefonów, które są wpisane na czarną listę i za każdym razem, gdy taki telefon do nas dzwoni, pojawia się komunikat o spamie i możliwości zablokowania połączenia.
- Ochrona danych osobowych – ta funkcja może działać różnie, w zależności od tego, jakie oprogramowanie wybierzesz. Najczęściej umożliwia sprawdzenie, jakie aplikacje są zainstalowane na telefonie, jakie mają przyznane dostępy itd. Przydatna opcja, szczególnie dla tych, którzy chcą dbać o prywatne dane.
- Kontrola rodzicielska – ten moduł szczególnie przypadnie do gustu rodzicom. Dzięki takiej funkcjonalności, jeśli na drugim telefonie czy komputerze wykupimy i odpowiednio skonfigurujemy program antywirusowy, będziemy mogli zarządzać czasem dziecka przed ekranem. Dodatkowych możliwości jest naprawdę sporo: możesz sprawdzić, jakie aplikacje dziecko uruchamia, ustawić na ograniczenia czasowe czy zobaczyć na jakie strony wchodzi dziecko.
- Menedżer haseł – to opcja szczególnie dla tych, którzy oczekują pełnego wsparcia ze strony programu antywirusowego, jeśli chodzi o bezpieczeństwo danych. Dzięki niemu możesz w jednym miejscu zgromadzić wszystkie swoje hasła, które będą dodatkowo zaszyfrowane, a także ustawić tak skomplikowane hasła, których nie będziesz w stanie zapamiętać – bo o nich będzie za Ciebie pamiętało samo oprogramowanie.
- Program czyszczący – to już dodatek, który nie zawsze znajduje się wraz z programem antywirusowym. Funkcja ta ma możliwość czyszczenia telefonu z wszelkich plików tymczasowych. Wyczyści również pamięć RAM, a także pamięć podręczną w przeglądarce internetowej. Rozwiązanie przydatne, szczególnie, gdy korzystasz ze starszego smartfona, który w ostatnim czasie mocno zwolnił i utrudnia codzienną pracę.
Po piąte: sprawdź czy operator komórkowy nie ma dla Ciebie dodatkowej ochrony
Mamy takie czasy, że już praktycznie każdy operator komórkowy oferuje wraz ze swoimi usługami również dodatkowe rozwiązania, które mają na celu poprawę bezpieczeństwa. Nieraz jest to właśnie dedykowane oprogramowanie antywirusowe, jednak przed wyborem danej opcji zobacz, czy nie jest to jakaś specjalna zubożona wersja antywirusa, która mimo wszystko może być droższa niż standardowa, kupiona na „wolnym” rynku. Warto się przyjrzeć takim promocjom, ale nie zawsze jest to opłacalne.
Przechodząc przez powyższe pięć kroków możesz sobie odpowiedzieć na pytanie: “jaki program antywirusowy będzie dla mnie idealny?”. Opcji na rynku mobilnych technologii, zarówno na system Android, jak i iOS, jest naprawdę bardzo dużo, więc bez przeszkód każdy znajdzie coś dla siebie. Powyższe punkty pozwolą Ci uchronić się przed zakupem programu, który nie będzie Ci odpowiadał pod względem możliwości, a jedynie uznasz go za stratę pieniędzy. A w bezpieczeństwie przecież nie o to chodzi.
Ukończyłam studia z ekonomii menedżerskiej, finansów przedsiębiorstw i zarządzania sprzedażą. Pracowałam w jednej z 5 największych korporacji w Polsce, po czym w 2015 roku zdecydowałam się przebranżowić na copywriting. Od 2018 roku specjalizuję się w tworzeniu treści z obszaru IT i cyberbezpieczeństwa, stale podnosząc swoje kwalifikacje poprzez różne kursy i szkolenia. Poza pracą interesuję się rozwojem osobistym, czytaniem literatury branżowej, grą na gitarze oraz tańcem z ogniem.
@OmegaSoft