Wielkie porównanie programów antywirusowych: Bitdefender Mobile Security oraz Norton Mobile Security 

Na łamach bloga Omegasoft, mieliście okazję przeczytać już kilka recenzji różnych programów antywirusowych. Dziś przyjrzymy się bliżej mobilnym wersjom oprogramowania antywirusowego. Pod lupę bierzemy Bitdefender Mobile Security oraz Norton Mobile Security. Jeśli masz wątpliwości, który z nich wybrać, to ten artykuł jest dla Ciebie idealną lekturą. Zatem zapraszam na podsumowanie różnic i możliwości tych aplikacji.  

Norton vs Bitdefender 

Wydawać by się mogło, że najbardziej zakręceni na temat bezpieczeństwa w internecie są Amerykanie i to właśnie z tego kraju pochodził większość programów antywirusowych dedykowanych urządzeniom mobilnym. Owszem i w naszym porównaniu znajdziemy też takie, które powstało w Dolinie Krzemowej, czyli w Mountain View w Stanach Zjednoczonych. Mowa oczywiście o Nortonie.  Jego konkurent powstawał już w Europie – Bitdefender Mobile Security to marka rumuńska. Różnica związana z krajem powstania oprogramowania nie ma jednak większego znaczenia. Potraktuj tę Informację jako ciekawostkę. Obie te firmy łączy natomiast jedno – istnieją na rynku międzynarodowym od kilkudziesięciu lat, dzięki czemu wiemy, że możemy ufać ich rozwiązaniom. 

Konfiguracja oraz instalacja 

Obie aplikacje antywirusowe bez przeszkód znajdziesz zarówno w sklepie Google Play, jak i Apple App Store. Co ważne – dla mniej wtajemniczonych użytkowników smartfonów – proponuję instalować program antywirusowy tylko z powyższych źródeł. Ewentualnie z innych oficjalnych sklepów z aplikacjami takich jak Galaxy Store czy Gallery App. Pobieranie z nieoficjalnych stron takiego oprogramowania może się skończyć bardzo nieprzyjemnymi konsekwencjami.  

Wymagania sprzętowe potrzebne do uruchomienia aplikacji nie są zbyt wygórowane, ani w przypadku Bitdefender Mobile Security, ani w Norton Mobile Security. Wystarczy nawet kilkuletni smartfon z Androidem czy iOS. Trzeba jednak pamiętać o jednym aspekcie. Zakładając, że np.: wykorzystamy do instalacji starszy telefon, musimy się liczyć z tym, że taki program może na dłuższą metę nieco spowalniać działanie urządzenia. Programy antywirusowe w pełnych ustawieniach będą niemal cały czas działać w tle. Mimo to warto mieć zainstalowany jeden z tych antywirusów na swoim smartfonie.  

W przypadku konfiguracji Bitdefender Mobile Security i Norton Mobile Security różnice są naprawdę niewielkie. Ogólnie przez cały proces instalacji i konfiguracji jesteś prowadzony za rączkę – krok po kroku. Dzięki temu nie pominiesz żadnego ważnego ustawienia, z po paru minutach od instalacji będziesz mieć już sprawnie działającego antywirusa.  

Interfejs 

To pierwszy aspekt, w którym te programy antywirusowe rzeczywiście się różnią. Powiem ogólnie. Jeśli chodzi o gusta to się o nich nie dyskutuje. Opcji jest naprawdę sporo – osobiście wolę bardziej wyciszony i prosty interfejs, przez co bardziej przemawia do mnie wersja z Norton Mobile Security.  

Bitdefender Mobile Security, jest podobny do Nortona, chociażby ze względu na dolną belkę nawigacyjną, która przy bardziej zaawansowanych funkcjach jest zwyczajnie wygodna. Szkoda tylko, że zarówno w jednym, jak i w drugim antywirusie nie możemy personalizować tej belki. Warto wspomnieć, że oba rozwiązania są w pełni spolszczone, więc nawet mniej zaawansowany użytkownik odnajdzie się w nich bez najmniejszych problemów.  

Funkcje

Ten aspekt, zaraz po bezpieczeństwie, jest jednym z najważniejszych, jeśli decydujesz się na wybór programu antywirusowego na swój telefon. Jeszcze przed wyborem, powinieneś mieć w głowie odpowiedź na jedno pytanie: czy program antywirusowy ma za zadanie jedynie chronić w podstawowej wersji przed atakami hakerskimi, czy ma być swego rodzaju ekosystemem, który będzie chronił przed niebezpieczeństwem z każdej strony? Chodzi nie tylko o ochronę przed samym atakiem hakerskim, ale też przed spamem w rozmowach telefonicznych czy chronił nasze dzieci przed niebezpiecznymi treściami. 

Jak wygląda sprawa w przypadku Bitdefender Mobile Security i Norton Mobile Security? Ogólnie rzecz biorąc, każdy z tych antywirusów ma całkiem spore możliwości ochrony. W tym zestawieniu nieco lepiej wypada Bitdefender, który oferuje moduł antykradzieżowy. Dla tych, którzy chcą korzystać z VPN mamy dobrą nowinę. Tutaj jest on wbudowany i posiada do 200 MB przesyłu danych dziennie. Chcąc powiększyć ten pakiet musisz dopłacić kilkadziesiąt złotych. Nieco mniej funkcji ma Norton, który stawia głównie na podstawowe rozwiązania. Nie znajdziesz w nim np. modułu antykradzieżowego. Jednak w opcjach Nortona możesz znaleźć opcję Secure VPN, czy też DarkWeb Monitoring. 

Jeśli chodzi o zastosowane rozwiązania, najbardziej spodobał mi się Norton Mobile Security. Wynika to z jednego elementu – jest mniej inwazyjny. Nie ma wyskakujących co chwilę powiadomień. Tak na dobrą sprawę, po instalacji i konfiguracji zapominamy, że mamy program antywirusowy, a on działa dla nas w tle. Oczywiście jest to najuboższa wersja, gdzie nie mamy wszystkich rozwiązań znanych u konkurencji, ale mimo wszystko ochronę zapewnia na najwyższym poziomie. Wybór któregokolwiek z nich, będzie dobrym rozwiązaniem. Pamiętaj jednak, aby dobrać taki program, który będzie dopasowany do Ciebie i do Twoich potrzeb.  

Bezpieczeństwo 

Ten element to podstawowa funkcja związana z programami antywirusowymi. Powtarzam w każdym możliwym miejscu, że tego typu program, jest niezbędny w przypadku każdego smartfona. Kwestie bezpieczeństwa są priorytetowe. Jak wygląda w takim razie poziom wyłapywania wirusów i wszelkiej maści zagrożeń w przypadku Bitdefender Mobile Security i Norton Mobile Security? 

Z całą pewnością oba te programy antywirusowe są absolutną czołówką w kwestiach bezpieczeństwa. Zawsze we wszystkich zestawieniach programów antywirusowych znajdują się w pierwszej piątce. W zależności też, jakie są kryteria oceny, to między nimi bywają drobne przetasowania.  

Według testów wykonanych przez AVTest (jeden z najbardziej renomowanych serwisów, które zajmują się kwestiami bezpieczeństwa i testują wszystkie możliwe programy antywirusowe zarówno te dedykowane desktopom, jak i mobilnym urządzeniom) oba otrzymują maksymalne oceny we wszystkich trzech kategoriach, czyli: Bezpieczeństwo, Wydajność oraz Funkcjonalność. Co zdecydowanie świadczy o najwyższym możliwym poziomie jakości tych rozwiązań. Inne zagraniczne serwisy także te antywirusy traktują jako jedne z najlepszych rozwiązań, gdzie otrzymują najwyższe noty albo specjalne certyfikaty jakości. Podsumowując, któregokolwiek z powyższych programów antywirusowych nie wybierzesz, będziesz mógł spać spokojnie, zarówno z myślą o swoim telefonie, a także o danych, które się na nim znajdują. 

Cena  

To ostatni element, który biorę pod uwagę. Dla dużej części użytkowników, prócz możliwości samego oprogramowania, jest bardzo ważnym czynnikiem przy dokonywaniu wyboru. Już na starcie zaznaczę, że każdy z powyższych programów antywirusowych ma tak zwanego triala, czyli wersję próbną, która jest dostępna zupełnie za darmo. Przez darmowy ten darmowy czas masz dostęp do wszystkich opcji związanych z antywirusem (za wyjątkiem, tych które trzeba później doinstalować, takich jak VPN).  

W przypadku Bitdefender Mobile Security okres próbny trwa 14 dni. Norton Mobile Security daje nam 30 dni darmowego korzystania ze wszystkich dobrodziejstw programu antywirusowego. Gdy jednak pod uwagę weźmiemy koszty rocznej subskrypcji danego oprogramowania zestawienie będzie wyglądało nieco inaczej. Poprzez sklep Omegasoft.pl możesz zakupić roczną subskrypcję w dobrej cenie. Bitdefender Mobile Security to koszt 24,90 zł, czyli średnio nieco ponad 2 zł za miesiąc ochrony. Norton Mobile Security kosztuje 43 zł, co daje kwotę około 3,58 zł za miesiąc abonamentu. Każdy zakup takiego oprogramowania wiążę się z niewielkimi kosztami, a przecież bezpieczeństwo nasze i naszych danych jest bardzo ważne.  

Co wybrać? 

W powyższym zestawieniu starły się ze sobą dwa programy antywirusowe: Bitdefender Mobile Security i Norton Mobile Security. Oba są absolutną czołówką, jeśli chodzi o tego typu rozwiązania w Polsce i na świecie. Dlatego też trudno wśród nich jednoznacznie wskazać jednego widocznego faworyta, który deklasuje drugiego. Moim zdaniem najważniejszy aspekt, czyli bezpieczeństwo, oba oferują na bardzo wysokim poziomie. To wszystko dodatkowo potwierdzone jest niezależnymi testami, zagranicznych i polskich redakcji technologicznych.  

Pozostałe aspekty związane z wyborem idealnego programu antywirusowego to bardziej sprawa indywidualna. Osobiście stawiam na Norton Mobile Security, który jest mniej inwazyjny, a przy tym interfejs najbardziej przypadł mi do gustu. Jeśli szukasz czegoś bardziej rozbudowanego, z większą ilością funkcji, wówczas warto zainteresować się Bitdefender Mobile Security. Opcji ma znacznie więcej, między innymi pełną ochronę przeciwkradzieżową. Pamiętaj jednak, że każde z powyższych rozwiązań znajdziesz zarówno w sklepie Google Play, jak i Apple App Store.