Co mają zrobić ofiary oszustów internetowych?

Często zdarza się tak, że w ferworze przedświątecznych zakupów nie zachowamy dostatecznej ostrożności i staniemy się ofiarami cyberprzestępców. Duża aktywność tego typu osób w Internecie sprawia, że łatwo podać dane niewłaściwej osobie czy skorzystać z usług fałszywego sklepu internetowego. Wszystko to prowadzi do przykrego faktu – utraty pieniędzy. Wiele ofiar przestępstw internetowych po prostu się denerwuje i nie robi nic. Bierze się to z błędnego przekonania, że i tak nie uda im się uzyskać skradzionych pieniędzy, a sprawcy nie zostaną złapani przez policję. Ci, którzy decydują się na działanie, nie wiedzą tak naprawdę, co zrobić. Wbrew pozorom, istnieje kilka sposobów, by udaremnić działanie oszustów, odzyskać pieniądze, a nawet pomóc w ujęciu przestępców.  

Zatrzymaj przelew

Jeśli o tym, że właśnie staliśmy się ofiarą przestępstwa internetowego zorientujemy się dostatecznie szybko, istnieje spora szansa na to, że uda się zatrzymać przelew. Należy jak najszybciej zadzwonić do banku i z pomocą konsultanta infolinii anulować podejrzany przelew. Jeśli pieniądze jeszcze nie opuściły konta, większość instytucji finansowych bez problemu umożliwi takie działanie. Jeśli pieniądze opuściły nasze konto, można poprosić bank, by skontaktował się z bankiem nieuczciwego odbiorcy.
Jeśli do płatności internetowej posłużyła karta kredytowa, wystarczy skorzystać z procedury charge back.

Zawiadom policję – to naprawdę proste

Jeśli nie udało nam się odzyskać pieniędzy, można „postraszyć” nieuczciwego sprzedawcę organami ścigania. Należy wprost napisać lub powiedzieć, że jeśli pieniądze nie zostaną zwrócone, powiadomiona zostanie policja lub prokuratura. Jeżeli i to nie da oczekiwanego rezultatu, konieczna będzie wizyta na policji i złożenie tam zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zawiadomienie takie można złożyć na komisariacie lub w prokuraturze.
Dbając o pozytywne statystyki wykrywania sprawców przestępstw, policjanci mogą próbować różnymi sposobami zniechęcić nas do działania. Znacznie lepiej wygląda to w przypadku składania zawiadomienia w prokuraturze. Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa musi zawierać dokładny opis sytuacji oraz, koniecznie, wszystkie posiadane dowody. Warto pamiętać, że im więcej będzie dowodów – potwierdzeń przelewu, e-maili i zrzutów ekranu, tym większa szansa nie tylko na złapanie sprawcy przestępstwa, ale także udowodnienie mu winy.
Jeśli złożymy zawiadomienie do prokuratury, prokurator decyduje, czy doszło do popełnienia czynu zabronionego i jakie paragrafy Kodeksu Karnego zostały naruszone. Dalsze postępowanie zostaje zlecone policji. Policja z kolei nie może już tak łatwo odmówić prokuratorowi, jak zwykłemu Kowalskiemu. W toku postępowania możemy być wezwani do złożenia zeznań w charakterze pokrzywdzonych.
Choć wykrywalność tego typu spraw, a co za tym idzie, szansa na odzyskanie pieniędzy, jest dość mała, to jednak warto zawiadamiać o tym stróżów prawa. Tylko wtedy świadomość policji i prokuratury o skali cyberprzestępczości będzie zbliżona do właściwej. Może zdarzyć się również sytuacja, że przestępca w wyniku popełnionego błędu pozostawi ślady, które zaprowadzą do niego organy ścigania.